Rząd zapowiada nowelizacje ustaw podatkowych, które m.in. mają na szeroką skalę wprowadzić kasowy PIT. W założeniu takie rozwiązanie ma pomóc przedsiębiorcom. Zmiany w sposobie i terminie regulowania zobowiązań, które w zamyśle maja być korzystne dla prowadzących działalność gospodarczą, to jedno. Z drugiej strony związane są z tym nowe obowiązki w zakresie księgowości, które dla wielu firm mogą okazać się sporym wyzwaniem. Jak ta sprawa ostatecznie się skończy i co w takiej sytuacji powinien zrobić biznes?
Przepisy dotyczące kasowego PIT trafiły do projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.
Co to jest kasowy PIT
Na początku warto wyjaśnić, czym w ogóle jest kasowy PIT. Za tą nazwą kryje się rozwiązanie, dające niektórym przedsiębiorcom możliwość rozliczania podatku dochodowego w momencie, kiedy otrzymają od odbiorcy należność za sprzedawany towar albo świadczoną usługę. Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami, prowadzący działalność gospodarczą muszą rozliczyć PIT z chwilą wystawienia faktury. Jest to tzw. metoda memoriałowa, w której przychód powstaje także wraz z wykonaniem usługi bądź wydaniem towaru. Nie ma przy tym znaczenia, czy przedsiębiorca dostał za te czynności zapłatę.
Dla kogo kasowy PIT
Zgodnie z projektem zmian ustaw podatkowych, nie każdy przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z opcji rozliczenia PIT metodą kasową. Kto zatem tak się rozliczy, a kto nie?
Kasowy PIT ma być rozwiązaniem dobrowolnym, przewidzianym dla przedsiębiorców, którzy prowadzą jednoosobowe działalności gospodarcze, a ich przychody w poprzednim roku nie przekroczyły 250 tys. euro. Ma być również opcją dla tych, którzy dopiero startują ze swoim biznesem. Ta forma rozliczenia ma być skierowana zarówno dla rozliczających się według skali podatkowej, stawką liniową 19 proc., a także ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
Na rozliczenie według kasowego PIT nie będą mogli zdecydować się przedsiębiorcy, którzy prowadzą księgi rachunkowe. Podobnie będzie w przypadku tych, którzy nie prowadzą działalności samodzielnie. W tym wypadku nie chodzi jednak o to, czy zatrudniają pracowników, bo to nie wykluczy tej możliwości. Rzecz polega na tym, że prawa do rozliczania PIT metodą kasową pozbawione będą osoby, które na rynku funkcjonują np. w formie spółki cywilnej czy spółki jawnej.
Co i kiedy rozliczymy metodą kasową
Według projektu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów, rozliczanie PIT-u metodą kasową będzie możliwe tylko w przypadku transakcji zawieranych między przedsiębiorcami (tzw. B2B). Wybór metody kasowej będzie się wiązał z rozliczaniem w ten sposób zarówno przychodów, jak też kosztów ich uzyskania. Kiedy przedsiębiorca zdecyduje się na kasowy PIT, będzie mógł zrezygnować z tej metody dopiero w kolejnym roku podatkowym. Zgodnie z planami rządu, kasowa metoda rozliczania PIT mogłaby wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Jak skorzystać z kasowego PIT
Projekt nowelizacji ustaw, które dotyczą wdrożenia kasowego PIT, zawiera także zapisy odnoszące się do tego, jakich formalności trzeba dopełnić, żeby skorzystać z tej metody. Trzeba będzie zatem, do 20 lutego roku podatkowego, złożyć właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego pisemne oświadczenie o wyborze takiej formy rozliczenia. W przypadku podatnika rozpoczynającego prowadzenie działalności gospodarczej w trakcie roku podatkowego, termin złożenia takiego oświadczenia przypadnie do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu rozpoczęcia działalności. Dla tych, którzy z biznesem ruszą w grudniu, granicznym terminem będzie koniec roku podatkowego.
Pomagamy wszystkim podatnikom
Czy kasowy PIT okaże się korzystny dla przedsiębiorców? Sprawa nie jest jednoznaczna, bowiem poza pozytywnymi konsekwencjami, wybór tej metody będzie wymagał na pewno dodatkowych działań w obrębie prowadzenia ewidencji działalności. Chodzi m.in. o stałe i bieżące kontrolowanie płatności związanych z przychodami i kosztami, weryfikowanie kontrahentów w zakresie tego, czy kwalifikują się do kategorii B2B, a dodatkowe trzeba będzie zwracać uwagę na osiągane obroty i mieszczenie się w limicie 250 tys. euro rocznie.
Wszystko to można próbować robić samodzielnie, jednak o wiele lepiej zdać się na specjalistów. Wszechstronne wsparcie księgowe czy rachunkowe oferuje GroupEuroService. Korzystając z jego usług można ze spokojną głową skupić się na biznesie, bo formalności związane z finansami będą w dobrych rękach. Sprawdź ofertę GroupEuroService: https://www.groupeuroservice.pl/